Morpheius, CC BY-SA 3.0 PL, via Wikimedia Commons
Morpheius, CC BY-SA 3.0 PL, via Wikimedia Commons
Toruń każdemu z nas kojarzy się z Mikołajem Kopernikiem i piernikami. Wizyta na Rynku Starego Miasta czy odwiedziny w planetarium to jedne z najpopularniejszych punktów zwiedzania. Jednak osoby, które dobrze znają miasto, szukają nowych miejsc do odkrycia. Jednym z nich jest właśnie zamek w Złotorii niedaleko Torunia.
Lokalizacja ruin zamku w Złotorii
Złotoria to niewielka, malownicza wieś położna 10 km od Torunia. To właśnie tam, nad prawym brzegiem Wisły, nieopodal miejsca, w którym Drwęca wpada do królowej polskich rzek, znajdziecie ruiny zamku zbudowanego na polecenie Kazimierza Wielkiego. Aby dostać się do celu, trzeba zaparkować w okolicy kościoła pod wezwaniem świętego Wojciecha i stamtąd kierować się polną drogą w stronę ruin. Ten odcinek drogi najlepiej pokonać pieszo lub na rowerze.
Kilka ciekawostek
Zamek został zbudowany w połowie XIV wieku i pełnił funkcję obronną. W 1391 roku budowla została przejęta przez Krzyżaków jako zastaw. W 1405 roku trafiła ponownie w ręce polskie. Zaledwie po 4 latach, bo w roku 1409, Krzyżacy zniszczyli zamek.
Ruiny zamku w Złotorii nie są zagospodarowane, a z dawnej świetności budowli zostało już naprawdę niewiele. Do dzisiaj przetrwały głównie fragmenty wieży. Nagrodą dla każdego, kto tam dotrze, będzie szansa na uruchomienie wyobraźni oraz możliwość piknikowania wśród zieleni i z widokiem na Wisłę. Miejsce jest niezwykle klimatyczne i czuć w nim ducha dawnych lat. To idealna propozycja dla osób lubiących ciszę, spokój i niekomercyjne zwiedzanie.
Co jeszcze warto zobaczyć w Złotorii?
Złotoria to nie tylko dawny zamek obronny Kazimierza Wielkiego. Gdy zawitacie w progi tej urokliwej wsi, zatrzymajcie się w niej chwilę dłużej. Szczególną uwagę warto zwrócić na zbudowany w 1906 roku neogotycki kościół pod wezwaniem świętego Wojciecha. Wewnątrz budynku znajdziecie barokowe wyposażenie, które częściowo pochodzi z rozebranego toruńskiego kościoła dominikanów.
Koniecznie udajcie się także na wzniesiony w 1893 roku i otwarty 16 grudnia drewniano-stalowy most nad Drwęcą, który łączy toruńską dzielnicę Kaszczorek ze Złotorią. Pierwotnie był on w całości wykonany z drewna. Pas drogowy miał 4 metry szerokości, pas pieszy 1,5 metra szerokości, a cały most długość 54 metrów. W okresie rozbiorów za jego przekroczenie pobierano opłatę w wysokości 20 fenigów. Historia mostu jest burzliwa, przez lata naturalne niszczał, ale był również wysadzany, palony i kilkukrotnie odbudowywany. Obecnie pełni funkcję kładki dla pieszych i jest częścią ścieżki rowerowej. Jest jedynym zachowanym, XIX-wiecznym mostem w regionie i stanowi zabytek. Z mostu roztaczają się wspaniałe widoki, a jego zielone otoczenie zachęca do zadumy i relaksu.
Na koniec udajcie się pod budynek Dyrekcji Zarządu Dróg Wodnych. Wzniesiony w XIX wieku zachwyca szachulcową konstrukcją. Na koniec polecamy spacer po okolicy. Stare domy wiejskie budowane w konstrukcji wieńcowej zachwycą każdego miłośnika piękna.
Zobacz także:
Chełmno obok Torunia — miasto zakochanych